Od karety po nowoczesny ambulans – historia polskiego ratownictwa medycznego
2025-10-23Październik to miesiąc, w którym szczególnie często mówi się o zdrowiu i tych, którzy o nie dbają. Wśród wielu obchodzonych w tym czasie dni znajduje się również Światowy Dzień Ratownictwa Medycznego, przypadający 13 października. To doskonała okazja, by przypomnieć sobie, jak długa i fascynująca jest historia polskiego pogotowia ratunkowego – oraz by podziękować tym, którzy każdego dnia ratują ludzkie życie.
Kraków – kolebka polskiego pogotowia
Pierwsze pogotowie ratunkowe w Polsce powstało w 1891 roku w Krakowie. Nie był to jednak przypadek – wówczas miasto często nawiedzały pożary, a szybka pomoc poszkodowanym była niezbędna. Inicjatorami przedsięwzięcia byli trzej niezwykli ludzie: Arnold Bannet, Wincenty Eminowicz, ówczesny naczelnik straży pożarnej, oraz profesor Alfred Obaliński, okulista i wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Twórcy krakowskiego pogotowia inspirowali się rozwiązaniami austriackimi – Jaromirem Mundym i Janem Wilczkiem, założycielami wiedeńskiego pogotowia ratunkowego. Dzięki ich doświadczeniom już 6 czerwca 1891 roku na ulicach Krakowa pojawiła się pierwsza karetka – a właściwie kareta konna, mogąca przewieźć aż pięciu pacjentów na noszach. Właśnie od słowa „kareta” wzięło się dzisiejsze określenie „karetka”.
Pojazd należał do Krakowskiego Ochotniczego Towarzystwa Ratunkowego, a w zespołach wyjazdowych pracowali studenci medycyny z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ich przykład szybko zainspirował inne miasta, a idea całodobowej pomocy medycznej zaczęła się rozprzestrzeniać na całą Polskę.
Od niepodległości do nowoczesności
Po odzyskaniu niepodległości w 1919 roku powstało Polskie Towarzystwo Czerwonego Krzyża (PTCK), utworzone z inicjatywy Stowarzyszenia „Samarytanin Polski”. Jego celem było zjednoczenie wszystkich organizacji niosących pomoc potrzebującym. PTCK zajmowało się nie tylko ratownictwem, ale też poszukiwaniem zaginionych, wspieraniem ofiar wojny, prowadzeniem zakładów leczniczych, a także organizowaniem szkoleń sanitarnych.
Druga wojna światowa zahamowała rozwój systemu ratownictwa, jednak już kilka lat po jej zakończeniu – w latach 1948–1951 – Polski Czerwony Krzyż przekazał Ministerstwu Zdrowia infrastrukturę opieki zdrowotnej. W kolejnych dekadach wprowadzono nowoczesny podział na strefy działania: miejskie, powiatowe i wojewódzkie stacje pogotowia ratunkowego, co znacznie usprawniło system pomocy.
Prawdziwą rewolucję przyniosło jednak uchwalenie w 2001 roku ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, która wprowadziła nową strukturę organizacyjną, dostosowaną do standardów XXI wieku.
Nowoczesne ratownictwo – wiele twarzy jednej misji
Dzisiejszy system ratownictwa medycznego w Polsce to złożona sieć współpracujących ze sobą jednostek. Tworzą go:
-
zespoły ratownictwa medycznego (ZRM),
-
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR),
-
szpitalne oddziały ratunkowe (SOR),
-
a także motoambulansy, które pozwalają dotrzeć do poszkodowanych w miejscach niedostępnych dla karetek.
Ważnym elementem systemu jest również System Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego (SWD PRM), który ujednolica przyjmowanie zgłoszeń, dysponowanie zespołów i lokalizowanie poszkodowanych. Dzięki temu każda sekunda w walce o ludzkie życie jest wykorzystana maksymalnie efektywnie.
Zawsze w gotowości
Światowy Dzień Ratownictwa Medycznego to nie tylko święto ratowników – to także moment, by podziękować wszystkim, którzy wspólnie tworzą ten system.
Lekarzom, ratownikom i pielęgniarkom.
Dyspozytorom medycznym, którzy z opanowaniem kierują pomocą tam, gdzie jest najbardziej potrzebna.
Pracownikom administracyjnym i technicznym, bez których codzienna praca pogotowia byłaby niemożliwa.
To właśnie oni, każdego dnia i nocy, realizują misję, której nie da się zmierzyć statystykami – misję ratowania ludzkiego życia.
Fot. Domena publiczna